podsumowania
Komentarze: 2
Dzisiaj znowu mialam mily dzien. Bylam z Sister u Dziadkow i na zakupach i kupilysmy duzo roznych rzeczy. Tzn glownie ja kupowalam ;> Tak wiec w naszych rozlicznych siatkach znalazly sie: szampon i odzywka do moich pieknych nowych pasemek, komplet: pianka+golarka+wklady oraz bokserki ze swietym mikolajem i reniferem (dla W.), 3 pary skarpetek dwie długich fortowych w paski i jedna 5palcowa w kotki (w zielone paski i w kotki dla Sister), ponczochy, rajstopy, bluzka Sylwestrowo - wyjsciowa...no i to chyba wszystko ;) Fajnie tak bylo powydawac troche kasy :>
Jutro juz raczej nie bede miala czasu na pisanie tutaj, po po poludniu jade do Zielonki (HUUURRRRAAAAA!!!!), wiec chcialam sobie tak podsumowac rok, bo zawsze to robie w swoje urodziny :)
Zaczne od tego, ze wszystko, czego zyczylam sobie rok temu w urodziny - spelnilo sie. I to tak na maxa. Dlatego w tym roku chcialabym zeby to wszystko dalej tak trwalo. No jeszcze chcialabym aby udalo mi sie w koncu schudnac oraz pojechac do pracy do Irlandii,odwiedzic Radom aby w koncu zobaczyc sie z Martynka i jeszcze zebym byla zwolniona z egzaminu z Młodej Polski :D Ale to juz sa takie mniejsze zyczenia, na ktore najwiekszy wplyw to mam chyba sama ja ;)
Tradycyjnie wszystkim tu zagladajacym : Samych szczesliwych chwil w Nowym Roku !
Dodaj komentarz