Archiwum listopad 2005


lis 20 2005 Rozmazana
Komentarze: 0

Miotam sie w moich uczuciach. Nie wiem czego chce...nie wiem czy chce wlasnie tego. Ale chyba chce sprobowac i sprawdzic. Czuje sie przy nim taka....doceniona. Czuje, ze mu zalezy. Traktuje mnie w taki specjalny sposob. Jest mily.... a ja nie wiem :( I mecze go ta swoja niewiedza i poza tym wszystkim, co jest gotowy mi dac zadam jeszcze czasu. I wiem,ze dostane ten czas, tylko boje sie, co bedzie pozniej. Chcialabym sie nie bac i nie miec watpliwosci. Ale nie da sie chyba po tylu doswiadczeniach i po takim bolu.

Taka jestem rozmazana w tych swoich chciejstwach i w calej tej niewiedzy i nieokresleniu.

Jutro po mnie przyjedzie. Mam nadzieje,ze bedzie dobrze.

Jest 02:44 w nocy...ogladalam "Nieznosna lekkosc bytu". I chociaz gdzies w tym filmie znalazlam siebie, to jakos nie czuje, zeby bylo tak lekko :) A swoja droga okrooopnie dlugi film.

 

majex : :
lis 20 2005 Koncert Fisza.
Komentarze: 0

Byl cudowny. Na zywo brzmi chyba jeszcze lepiej. I wyglada tak slodko...:)

Tak dlugo czekalam zeby w koncu pojsc na jakis jego koncert i udalo sie calkiem z przypadku. Naprawde super!

 

majex : :
lis 05 2005 Party time
Komentarze: 0

Mam dzisiaj dobry humorek...to chyba troche za sprawa wczorajszej rozmowy na GG z moim nowym kolega:) naprawde robi sie coraz bardziej obiecujaco...juz sie nie moge doczekac az wroce do ZG i sie spotkamy...umowilismy sie do kina na 2 filmy- bo lubimy takie same- i w weekend na jakis maraton imprezkowy. Przyszly weekend szyqje sie ciekawie, bo ma przyjechac moj "braciszek" do mnie. Tak sie ciesze! Poszalejemy na maxa :)

A ten weekend zapowiadal sie kiepsko,ale coraz lepiej mu idzie :) Wczoraj mialam siedziec w domu,ale "brat" mnie wyciagnal na piwko, pozniej pilismy wino u Sysuni, pozniej oni nalewke, a ja bacardi pod tesco, pozniej sie chwile bujalismy w whisky przy trance'ach, a na koncu pilismy znowu piwo we Freshu ;) I podrywal mnie nowy dj hehe. Zreszta juz ostatnio do mnie swirowal i nawet bylo fajnie,ale wtedy jeszcze nie wiedzialam,ze ma dziewczyne. No coz...ja i tak nie jestem zainteresowana, bo na razie podoba mi sie znajomosc z nowym kolega i przy niej pozostane ;) Koncze pisanie, bo musze pomalowac paznokcie i zrobic sobie jakas wyczesana fryzurke :) I znowu pokrecimy obcasem :D Jak ja to kocham! :)

majex : :
lis 03 2005 Wracam :)
Komentarze: 0

Cos sie naprawilo w moim blogu :) Przez dluuuugi czas nie moglam dodac zadnej notki, a tu dzisiaj niespodzianka. Wchodze i wszystko gra :) Oczywiscie nasmarowalam juz cala historie swojego zycia, ale niestety sie sakasowala :( Dlatego na razie taka krotka notka,ze jestem, jak bedzie wiecej czasu kiedys, to dopisze to, co chcialam.

majex : :